04
Styczeń

Ogród #1

Mały ogród daje duże możliwości. Choć trudno w to wielu osobom uwierzyć- tak jest. Przekonali się o tym właściciele tego ogrodu.

Ogród to przestrzeń, która wraz z upływem lat, zaczyna żyć swoim życiem. Rośnie, nabiera objętości, zmienia się. Jednak często gęsto- nie przybiera takiego kształtu jakiego byśmy się spodziewali lub sobie życzyli. Wiele czynników sprawia, że przestaje się nam podobać(…jeżeli kiedykolwiek w ogóle wzbudzał w nas takie emocje). Jednym z takich powodów jest brak pomysłu na zagospodarowanie, a wrodzony optymizm sprawia, że dominująca teoria pt: jakoś samo się ułoży lub urośnie ;-), bierze górę. W moim programie Polowaniu na ogród w HGTV, rozprawiam się właśnie z takimi perełkami. Oto jeden z nich. 

Ogród #1.

Powierzchnia: około 100m2

Położenie: obrzeża miasta

Wystawa: północno-zachodnia

Stan: duży taras, trochę iglaków, parę donic z pelargoniami

Pomysł: strefa „nicnierobienia”


Pomysł i plan na tę przestrzeń....na razie niewyględną ;-)

Ogród jako kącik relaksu, przyjemnego wypoczynku. Mało absorbujący w obsłudze. Przestrzeń niewielka zatem niewiele gatunków roślin….ale: zróżnicowane mocno pod względem pokroju, wielkości, koloru
i tekstury liści. Z takie małej przestrzeni trzeba wycisnąć ile się da niczym sok z cytryny w czasach reglamentacji. Podstawą i patentem jest kształt:

  1. Plaster miodu: nawiązuje do kształtu działki i zabudowy, poza tym pszczoły, miód- dobrze się kojarzy.
  2. Kula: spokojna, bliska ideału forma przestrzenna, wprowadzająca ład i porządek. Takie będą rośliny.

Materiały/surowce:

  1. Drewno: istniejący taras zredukujemy
  2. Podłoże: powstanie ścieżka z grysu bazaltowego
  3. Przegroda/panel dający dodatkową intymność: listwy drewniane malowane- antracyt
  4. Rośliny: ekstensywne, zimozielone, sensorycznie oddziałujące 


Taras. weźmy go na warsztat lub pod lupę jak kto woli. Wykonany z sosnowej deski, czyli mało odpornej i wytrzymałej. Moim zdaniem to niewłaściwy materiał- bo jego żywotność i wygląd po kilku latach
nie będą zachęcały by zorganizować na nim potańcówkę czy niczym nieskrępowany plażing ;-) . Wkręty niewłaściwe( odsyłam do art. o pielęgnacji tarasu), podbudowa całkiem niezła, tzn legary wykonane
z tego samego gat. drewna, przekrój 5x10cm jest ok. ułożone na bloczkach fundamentowych.

Zmniejszymy go znacznie- duży drewniany taras to dużo pracy przy corocznej konserwacji. Pamiętajcie, że istnieją inne materiały z których można go wykonać i zapomnieć o żmudnym pędzlowaniu, możecie
o tym, przeczytać w artykule pt Pielęgnacja trasu. ( z czego wykonać taras dla leniuszka????- podpowiem Wam w innym artykule).

 Zdj.archiwalne, wybaczcie jakość

...zamiast dużej części desek pojawią się ścieżka, roślin. Ścieżka połączy, niczym most siekierkowski dwie części Warszawy- dwa tarasy usytuowane naprzeciwko siebie. W ten sposób uzyskamy ciekawą iluzję jakby ogród był większy. 

Ścieżka z bazaltowego grysu.

Poprawnie wykonana przetrwa lata, lecz by mogło się tak stać trzeba dobrać właściwy budulec. Dostosowując się do warunków glebowych( przepuszczalny grunt) zastosowałem bazaltowy grys( koszt 180-250pln/t) na podbudowie z klińca- kruszywa budowlanego( koszt 27-39pln/t), umieszczony między metalowymi obrzeżami( koszt 30-70pln/mb).

Etapy budowy:

  1. Korytowanie: wybranie około 10cm podłoża
  2. Wwiezienie i zagęszczenie klińca
  3. Piasek
  4. Kratka stabilizująca
  5. Grys



Kratka stabilizując. Prosty, skuteczny patent na to by kamyki nie rozbiegały się po całym ogrodzie, by tkwiły tam gdzie je wsypaliśmy. Komory/przegrody kratki idealnie stabilizują grys podczas chodzenia
po ścieżce. Przed ułożeniem kratek na warstwie piasku(warstwie niwelującej), rozkładam geowłókninę-matę dodatkowo stabilizującą grunt. szczególnie w sytuacji kiedy podłoże jest nieco luźniejsze, trudne
do zagęszczenia. Taką geowłókninę kupicie w marketach budowlanych, składach materiałów budowlanych.


Panel/przegroda. Czasami człowiek chce się schować, zniknąć, pobyć sam na sam ze sobą z bliskimi. Szczególnie kiedy ogród widoczny jest z ulicy. Wznoszenie murów warownych i kopanie fosy nie jest konieczne. Można coś takiego zmajstrować własnymi rączkami.

Wykonanie samodzielne daje możliwość spersonalizowania. Można stworzyć taki parawan jaki chcemy, a nie jaki jest dostępny. Oczywiście, brak umiejętności i doświadczenia w tej dziedzinie może uniemożliwić takie działanie….wówczas bierzecie z marketu co jest lub zlecacie taką robótkę komuś sprytniejszemu ;-). Koszt widocznego na załączonej fotografii to około 300pln. Konstrukcja prosta, nieskomplikowana, listwy 2x4cm, krawędziak 7x7, trzy kotwy wbijane i lakierobejca, oczywiście wkręty nierdzewne.

Pomalowany preparatem/lakierobejcą 2x. Kształt panela powstał w mojej głowie kiedy szukałem dywanów na tarasy. 

Rośliny. 

Zastosowałem:

  1. Miskant chiński
  2. Proso rózgowate
  3. Bukszpan
  4. Mata rozchodnikowa
  5. Trawnik z rolki

Tu pierwsze skrzypce grają bukszpany, trawy i mata rozchodnikowa.....w sumie to wszystkie rośliny w tej aranżacji. Mówiłem- mały ogród mało gatunków. Na uwagę zasługuje tu wizja i teoria. Uważam,
że w małej przestrzeni należy zadbać o powtarzalność kompozycji, rytm. Kule bukszpanowe to pewniak- pasują wszędzie, kiedy dobrać im towarzystwo. Sprawdzą się w ogrodzie minimalistycznym, wiejskim czy nowoczesnym. Trawy ozdobne- dodają lekkości, wprowadzają ruch.



Mata rozchodnikowa nie licząc pomysłu na ścieżkę, to najciekawszy z elementów w tym ogrodzie. Nie wymaga systematycznego nawadniania, przycinania, pielenia, etc. Jednym słowem  ideał dla mniej zajawionych ogrodników. Cały czas zielona, pomaga tworzyć dobry mikroklimat, oczyszcza powietrze, nawet zakwita. A jak dodam, że można gołą stópką po niej pobiegać- PETARDA. Przyjeżdża gotowa
do zastosowania. Podkład to z reguły mata kokosowa, którą można docinać, dopasowywać nawet do trudno dostępnych zakamarków. Podłoże wcześniej należy odchwaścić, usunąć zanieczyszczenia( kamienie, druty, gruz, etc)- niczym pod trawnik z rolki. Dobrze jest gdy podłoże jest przepuszczalne czyli jeżeli wylejecie na glebę wiadro wody to nie stoi ona w tym miejscu przez 4h. Wsiąka. Znika. Jeżeli jest inaczej dobrze jest rozluźnić glebę. Wymieszać z grubym piaskiem, dodać kompostu, głęboko przekopać. Tak trzeba, bo inaczej nici z ładnych roślin, nie przyjmą się, zgniją….zatem jeżeli 


I tak to wygląda, 


a za tydzień kolejny z ogrodów z potencjałem, którego nie mogli dostrzec właściciele.....ale mocno wierzyli że jest ;-)


Trzymajcie się

UDOSTĘPNIJ
PODOBNE

Ogród

Skarpa w ogrodzie? Jak się jej pozbyć?

Efektowny patent na zagospodarowanie skarpy.

04 Kwiecień 20190

Przycinanie- żmudne lecz niezbędne

Czy wiecie, że to jeden z ważniejszych zabiegów pielęgnacyjnych drzew i krzewów. A wiecie również, że to właśnie podczas tych prac w ogrodzie dochodzi najczęściej do urazów. Od razu apeluję o rozwagę i skupienie podczas prac.

05 Luty 20190